No właśnie to są zwykłe hotdogi, które do Polski przywędrowały z USA jak większość fast foodów. Chodzi mi o to, że chwalić się nimi w Chinach to średni pomysł. Mam nadzieję że oscypki też były. Kiedyś jakiś pajac wpadł na pomysł wersji made in Poland ale wyszło to bardzo kiepsko.

http://deser.gazeta.pl/deser/1,111858,20309848,jestes-prawdziwym-polakiem-musisz-sprobowac-husarskich-hot-dogow.html

To ja pozwolę sobie wrzucić do prasówki otóż kod się mnoży przez pączkowanie:
https://opinie.wp.pl/marcin-makowski-potwierdzaja-sie-doniesienia-wp-w-kod-doszlo-do-rozlamu-jest-nowy-ruch-6127209207974017a

Agora wpisuje się w styl,który współtworzył

.

To jest przekaz dla sponsorów, nie dla nas. Oni demonstrują swoją gotowość do wszelkich poświęceń. Jak dostaną pieniądze na gadania, że Hans Frank był Polakiem, to będą tak mówić i powieka im nie zadrga. 

To rozumiem i widzę jak z różnych stron ta rzeczywistość jest zakrzywiana. Poziom bredni rośnie ale chętnych jakby niekoniecznie. KOD się wypalił zanim powstał tak naprawdę. Kukiz walczy z Petru o 5% . Chyba że mówisz o jakichś poważnych ruchach z zewnątrz to wtedy różne scenariusze są możliwe.

Pamuła jest stypendystką The Ryoichi Sasakawa Young Leaders Fellowship Fund . Ten Sasakawa był sądzony po II wś. za zbrodnie wojenne, ale jakoś go wypuścili - wróble ćwierkają, że po prostu poszedł na współpracę z CIA. Po wojnie zakłądał międzynarodową organizację "antykomunistyczną" m.in z Chang Kai Szekiem, a z "wielebnym" Moonem jeździł do Ameryki pd. wspierać tamtejsze "prawicowe reżimy". No ale jego fundacja wspiera pokój na świecie i porozumienie pomiędzy kulturami w "epoce globalizacji", a do tego sponsoruje zdolnych, dobrze rokujących studentów, takich jak ta cała Pamuła, po której od razu widać, że ma w sobie coś z nadczłowieka.

tak ma napisane na swoim profilu z Instytutu Reportarzu, ale jakoś w sieci jest tylko jakaś książka o żydach wydana w "Czarnym". może ona je wydaje we Francji, gdzie ponoć mieszka?

To przerażający scenariusz ale w sumie czemu nie? W sumie to samo co do tej pory ale poziom hardcore.

Co do tej Pamuły to same rewelacje i rzetelność jak się pogrzebie. Jej ostatnia książka jest o dzieciach, nie dla dzieci:

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/polacos

"„Polacos” to wbrew pozorom książka przede wszystkim o codzienności Żydów w przedwojennej Polsce, a dopiero w drugiej kolejności – zapis tułaczej rzeczywistości emigrantów. Bohaterowie reportażu drżą bowiem nie na myśl o brutalnym okrucieństwie Shoah, które ich szczęśliwie ominęło, a raczej na wspomnienie codziennego antysemityzmu Polaków. Kopania, bicia, plucia na ulicy i wyzywania od morderców Chrystusa."

http://www.newsweek.pl/plus/kultura/anna-pamula-polacos-chajka-plynie-do-kostaryki-recenzja-ksiazki,artykuly,410447,1,z.html

"Pamuła jest młodą reporterką współpracującą z wieloma mediami, ostatnio związana z „Gazetą Wyborczą”. Studiowała stosunki etniczne i migracje międzynarodowe na Uniwersytecie Jagiellońskim, a także afrykanistykę w Paryżu. Jest autorką przewodnika po Portugalii. Mieszkała w Kostaryce i Portugalii, od czterech lat żyje w Paryżu."

Wcześniej pisała o turystyce: http://lubimyczytac.pl/autor/87778/anna-pamula

W Gazowni obrabia kierunek francuski - http://wyborcza.pl/0,128956.html?autor=Anna+Pamu%B3a

Wywiad z nią:

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21634635,anna-pamula-w-mentalnosci-kostarykan-polaco-to-po-prostu-zyd.html

Kochany, wszystkim mediom w Polsce udało się NIE napisać od 27 maja, że prezydent USA Donald Trump w obecności Junckera i Tuska  powiedział publicznie co następuje: "Germany is bad, very bad.." ( Niemcy są złe, bardzo złe) w kontekście becłowego eksportu niemieckich samochodów z Meksyku do USA w dużych ilościach. Który on zamierza zastopować. WSZYSTKIE dosłownie angielskie i amerykańskie agencje podały tę wiadomość dużymi literami i na pierwszym miejscu. Tylko była różnica między The Sun a The Guardian, bo The Guardian chyba dla jaj napisał, że Donald Trump powiedział:"Germans are bad, very bad" (Niemcy są źli, bardzo źli):)))

A tu nic. Ani słowa. Junkcer po takim występie Donalda Trumpa prawie wytrzeźwiał ze zgrozy:)) No i nie odbyła się wspólna konferencja prasowa Donalda Trumpa i Angeli Merkel na Taormie, tylko wziął panią Melanię pod pachę i odleciał. A to wszystko bez to, że niesłychanie finezyjna komsomołka z enerde skoordynowała przybycie aktualnie urzędującego prezydenta USA na szczyt UE i NATO w Europie - z serdecznym zaproszeniem laureata nagrody Nobla Obamy Baracka. I go osobiście przeprowadziła pod Brandenburską Bramą.A za kilka godzin spotkała się z Trumpem "w NATO".

Polskie media to ściek i intelektualna czarna dziura. Oferta informacyjna krojona pod chłopstwo pańszczyźniane z XVIII w.