Kanon inteligenta powala. Komentarze inteligentów pod artykułem też.

autor

odnosnie pkt. 8

ziemie te należały nie do Polski, ale do do Rzeczpospolitej Obojga Narodów, czyli Korony Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Ściąga polskiego inteligenta :D

Bo to jest już pulpa medialna. Ideowy kanon rodem z PRLu a reszta z automatu. Jeszcze ze dwa pokolenia będą to tłukli. To pokazuje jakie społeczeństwo oni tu chcieli mieć. Generator recenzji jak generator myśli. Nacisnąć kilka przycisków i można iść na wódkę.

Ad1. nie dotyczy Onetu a aplikacji do telefonu "imitującej" wiatraczek. Co za różnica czy czytamy das Oner, der Gazetę czy naszego Gapola? Możemy nic nie czytać, ale czy to zmienia świata dookoła. Trochę irytuje mnie to ciągłe wskazywanie palcem na Onet jakby inni byli lepsi ;) Nie są, na WP leci taki gnój że nawet tam nie zaglądam, to samo z Gazownią czy portalem TVNu.

do pieczywa trochę mięsiwa http://egzotycznemiesa.pl/pyton/

Nie miałem jeszcze okazji spróbować jakiegoś węża, ośmiornica z grilla to chyba mój rekord gastronomiczny. Była smaczna.

To już chyba nie jest ściąga a podstawa programowa.... 10 tys kombinacji... Hohoho tak tak tak

Ja  przeczytałem dwie (Lema i Konwickiego, z czego Lema to jakieś  50 lat temu, a Konwickiego coś około czterdzieści  lat temu).
Mam dziwne wrażenie ze wspomniani dwaj autorzy zostali  dorzuceni do puli jedynie  po to, aby podnieść rangę zestawienia.

No bo akurat z  całego ich dorobku literackiego polecone tytuły książek, to ni w pięć,  ni w dziewięć.

Ja tylko Lema ale tą akurat pozycję to bardziej zmęczyłem niż przeczytałem, wolałem bardziej rozrywkowe SF. Ciekawy jestem kto im ten kanon ustalił? Czy jakiś spec z NRDFenu, czy miejscowy szaman czy wreszcie jest już taka bieda umysłowa i tumiwisizm że anonimowy autor onetowy sam poszperał w poprzednich zestawieniach i wybrał co wg niego najlepsze. Skansen.

obstawiam, że to artykuł sponsorowany, nadęte grafomaństwo marnie się sprzedaje, więc w ramach  podpuchy dołożyli  Konwickiego i Lema  jako przynętę  dla zdesperowanych starych panien aspirujących do IQ.

Większość artykułów dotyczących kultury i sztuki to albo sponsoring albo reklamamy same w sobie. Ręka rękę myje a krytyki już nie ma bo za ciasno i za mało kasy do podziału. Stare panny i aspirujący panowie mają już ten zestaw wkuty na blachę, to raczej wygląda jak reklama Pilcha bo najnowsza pozycja w zestawie.